Dobre Miasto
Podróżując po Warmii i Mazurach warto odwiedzić niewielkie miasto położone na północy od Olsztyna, stolicy regionu. Miasto to nosi nazwę Dobre Miasto i choć jest to niewielkie miasto, to za pewne większość z Polaków słyszała o słynnych cukierkach „Krówkach” czy „śliwce w czekoladzie” właśnie z dobromiejskiej fabryki słodyczy, Jutrzenki.
Dobre Miasto liczy około dziesięciu tysięcy mieszkańców i zalicza się do tak zwanej aglomeracji olsztyńskiej. Miasto jest nie tylko ośrodkiem usługowym i przemysłowym, znanym zwłaszcza z czekoladek i śliwek w czekoladzie spółki „Jutrzenka – Dobre Miasto”, ale także pięknym przykładem miasta z niską zabudową przedwojenną, charakterystyczną dla mniejszych miasteczek.
Nazwa Dobrego Miasta pochodzi prawdopodobnie od pruskiego słowa gudde czyli krzew, zarośla. Miasto miało być założone na miejscu grodu pruskiego i dlatego badacze uważają, że stąd właśnie zaczerpnięto nazwę. Gród ten miał leżeć między bagnami i rozlewiskami, nad brzegiem rzeki Łyny. Według historyków miała się tam uformować sztuczna wyspa. Jej powstanie przypisuje się przekopaniu kanału dla potrzeb obronnych. Przydał się on także młynowi. Prawa miejskie przyszłe Dobre Miasto otrzymało w grudniu 1329 roku z rąk biskupa warmińskiego Hanryka II Wogenap. W roku 1336 pojawił się łaciński zapis miasta, w którym nazwano je Bona Civitas, czyli Dobre Miasto.
Odwiedzając Dobre Miasto, prócz fabryki słodkości, warto zobaczyć gotycki kościół Najświętszego Zbawiciela i Wszystkich Świętych. To druga co do wielkości świątynia Warmii. Jego budowa trwała między 1357 a 1395 rokiem. Na szczęście dla turystów i mieszkańców miasta, bogate wnętrze i jego wyposażenie zachowały się do dziś. Kościół nosi tytuł bazyliki mniejszej od 1989 roku. Do najcenniejszych artefaktów kościelnych zaliczyć należy rzeźbę Madonny z XV wieku, późnobarokowy ołtarz z 1748 roku oraz epitafium biskupa warmińskiego A.Ch.Załuskiego.
Dobre Miasto może pochwalić się także zachowanymi fragmentami murów obronnych z gotycką wieżą z XIV wieku, która nosi nazwę Baszta Bociania. Warto zobaczyć także kaplicę s. Jerzego datowaną na XVIII wiek. Klasycystyczny kościół poewangelicki, którego budowa trwała między 1830 a 1832 rokiem, późnobarokowa kapliczka św. Mikołaja z ok 1740 roku (obecnie będąca greckokatolicką cerkwią św. Mikołaja), a także liczne kapliczki przydrożne pochodzące z XIX wieku to tylko niektóre przykłady zapierające dech w piersiach architektury sakralnej na Warmii i w Dobrym Mieście. A przecież spacerując po mieście można zobaczyć wspaniałe niskie kamieniczki z okresu przedwojennego, które cudem uniknęły spalenia czy zburzenia podczas działań wojennych. Do tego warto zobaczyć Urząd Miasta i liczne spichlerze, będące świadkami historii miasta.